Arek Kowalczyk
Jednym z tematów poruszonych podczas Rady w Wilnie było bezpieczeństwo procesu poszukiwania i wydobycia gazu łupkowego w Europie. Ministrowie rozmawiali także o tym, w jaki sposób gaz łupkowy może przyczynić się do rozwoju gospodarki niskoemisyjnej. - Gaz łupkowy to potencjalne źródło taniej, bardzie czystej energii. Może on odgrywać bardzo ważną rolę w procesie redukcji emisji gazów cieplarnianych, jednocześnie podnosząc konkurencyjność polskiej gospodarki i Europy. Aby tak się mogło stać, muszą być spełnione trzy warunki. Czytelne, przyjazne dla inwestorów przepisy. Spełnienie najwyższych standardów ochrony środowiska przy poszukiwaniu i wydobyciu gazu łupkowego. Stworzenie takich regulacji, które będą również umożliwiały szybki rozwój tej branży – podkreślił podczas spotkania Marcin Korolec, minister środowiska.
W trakcie Rady minister Korolec odniósł się także do najnowszej propozycji Komisji Parlamentu Europejskiego ds. Środowiska, która nakazuje objęcie obowiązkową procedurą oceny oddziaływania na środowisko wszystkich etapów działalności związanej z gazem łupkowym (tzw. zmiana dyrektywy ocenowej). Minister Korolec przekonywał, że te dodatkowe regulacje są zbędne. - Cały czas monitorujemy proces poszukiwania gazu łupkowego w Polsce. Prowadzimy także zaawansowane, kompleksowe badania dotyczące wpływu tego procesu na środowisko. Jak dotąd nie wykazały one negatywnego oddziaływania m.in. na wodę, glebę czy powietrze. Jestem przekonany, że obowiązujące w Polsce przepisy są wystarczające z punktu widzenia ochrony środowiska i bezpieczeństwa dla ludzi.
Minister Korolec zwrócił także uwagę, że bardzo ważną rolę w procesie poszukiwania i wydobycia gazu łupkowego odgrywa edukacja społeczeństwa i uzyskanie jego akceptacji dla tego źródła energii. W Polsce – jak wynika z badań CBOS przeprowadzonych w maju br. – ponad 70% respondentów popiera jego wydobycie.
Na drodze do COP19 w Warszawie
Kolejnym tematem poruszonym podczas Rady w Wilnie było przyszłe, globalne porozumienie w sprawie redukcji emisji gazów cieplarnianych. Ministrowie rozmawiali m.in. o stanowisku Unii w tej sprawie na Konferencję ONZ w sprawie zmian klimatu COP19 (Warszawa, 11-22 listopada 2013). - Polska, jako gospodarz COP19 i przyszła prezydencja procesu klimatycznego, ma nadzieję na osiągniecie w Warszawie postępu w kilku kluczowych obszarach. Po pierwsze chodzi o wdrożenie decyzji podjętych już przez Konferencję Stron podczas poprzednich szczytów klimatycznych. Po drugie – o wypracowanie solidnych fundamentów pod nowe porozumienie w taki sposób, by możliwe było jego podpisanie w 2015 r. zgodnie z agendą Platformy Durbańskiej - powiedział minister środowiska Marcin Korolec. - Bardzo ważną kwestią, którą chcemy przedyskutować podczas szczytu w Warszawie, będzie ponadto finansowanie działań adaptacyjnych do zmian klimatu, szczególnie w państwach rozwijających się. Liczymy na podjęcie decyzji w Warszawie w tej sprawie – dodał.
Podczas spotkania minister Korolec przypomniał, że już teraz Polska prowadzi szeroko zakrojone konsultacje z państwami, które uczestniczą w procesie uzgadniania nowego porozumienia i dokłada wszelkich starań, by umożliwić znalezienie wspólnego mianownika dla różnych grup interesów oraz możliwości poszczególnych krajów. Ponadto, potwierdził, że Polska będzie się starała zaangażować w większym stopniu, w proces negocjacji międzynarodowych tych, którzy dotychczas nie byli nim zainteresowani, m.in. przemysł – powiedział minister.
W drugim tygodniu COP19 planowany jest dialog ministerialny z przedstawicielami biznesu tzw. Business Day (po raz pierwszy tego typu wydarzenie odbędzie się przy okazji COP). Ponadto, wzorem konferencji COP16 w Cancun planujemy spotkanie ministrów z burmistrzami miast – Cities Day.